Przejazd na czerwonym świetle to wykroczenie, które może prowadzić do poważnych konsekwencji zarówno finansowych, jak i dotyczących uprawnień do prowadzenia pojazdu. Nieprzestrzeganie przepisów dotyczących sygnalizacji świetlnej traktowane jest w polskim prawodawstwie z równą surowością jak jazda pod wpływem alkoholu. W obliczu niedawnych tragicznych wydarzeń drogowych, policja apeluje o większą ostrożność i rozwagę w zachowaniach za kierownicą.
W przypadku przejazdu na czerwonym świetle, kierujący narażają się na mandat karny wynoszący 500 zł lub nawet znacznie wyższą karę, gdy sprawa trafi do sądu – do 30 000 zł. Osoby, które decydują się na tego rodzaju wykroczenie, muszą też liczyć się z przyznaniem 15 punktów karnych, co w połączeniu z innymi przewinieniami może doprowadzić do zatrzymania prawa jazdy.
Ostatnie incydenty związane z nieprzestrzeganiem sygnalizacji świetlnej uwypuklają powagę problemu. Przykładem może być tragiczny wypadek z 26 listopada 2024 r. w Mikołowie, w którym zginął 52-letni kierowca Toyoty po wjechaniu na czerwonym świetle. Takie zdarzenia są ostrzeżeniem, że każda chwila nieuwagi może doprowadzić do nieodwracalnych konsekwencji. Policja ponownie apeluje do wszystkich kierowców o zachowanie czujności i respektowanie przepisów ruchu drogowego dla bezpieczeństwa własnego oraz innych uczestników ruchu.
Źródło: Policja Żory
Oceń: Przechodzenie na czerwonym świetle – surowe konsekwencje
Zobacz Także
